Wróciłem z trasy gdzieś o 5 nad ranem, sił starczyło mi tylko na szybką kąpiel i dowleczenie się do łóżka. Wiedziałem, że moja suczka wróci z pracy gdzieś koło południa, więc dałem jej znać żeby się mną dobrze zajęła jak tylko będzie w domu, w końcu nie widzieliśmy się ponad tydzień... Usłyszałem ********* jak wchodzi do domu, i szykuje swoje ciało w łazience. Kiedy weszła leżałem na boku, nagi. Moja suczka wie co lubię, i od razu wślizgnęła się pod kołdrę, i zaczęła lizać mój tyłek i jaja. Robiła to z wielką wprawą, a obfita ilość jej śliny zaczynała ściekać mi po udach. Trzymałem oczy zam Przeczytaj więcej